Duchowość, tradycja i wspólnota

W dniach 30 maja – 1 czerwca Kalwaria Wejherowska znów stała się miejscem modlitwy, pielgrzymowania i głębokiego duchowego przeżycia. Tradycyjny odpust Wniebowstąpienia Pańskiego, jeden z najważniejszych na Kaszubach, zgromadził tysiące wiernych, którzy – idąc w rytmie pieśni i pokłonów feretronów – tworzyli wspólnotę zakorzenioną w wierze i tradycji.

Pogoda dopisała, a optymistyczna atmosfera połączyła się z refleksją w otoczeniu malowniczych wzgórz i 26 kaplic Kalwarii, nazywanej nie bez powodu „kaszubską Jerozolimą”.

Uroczystej sumie odpustowej w kościele Trzech Krzyży przewodniczył ksiądz biskup Piotr Przyborek, biskup pomocniczy archidiecezji gdańskiej. Jego obecność podkreśliła rangę wydarzenia, które dla wielu Kaszubów stanowi nie tylko religijny obowiązek, ale i wewnętrzną potrzebę.

Już w piątek do Wejherowa dotarli pielgrzymi z różnych zakątków regionu: m.in. z Kościerzyny, Stężycy, Żukowa, Przodkowa i Grzybna. Z Kościerzyny wyruszyła 351. piesza pielgrzymka, a z Katedry Oliwskiej – już po raz 357 – dotarła grupa z zabytkowym, właśnie odrestaurowanym feretronem Matki Bożej Oliwskiej. Ten XVIII-wieczny obiekt, związany z historią Oliwy od 1850 roku, odzyskał nie tylko swój dawny blask, ale również konstrukcyjną stabilność, umożliwiającą bezpieczny udział w procesjach i tradycyjnych pokłonach. Feretron niesiony był przez członków Bractwa Świętego Krzyża, którym towarzyszyła orkiestra dęta, nadająca wydarzeniu wyjątkowo uroczysty charakter.

Wśród wielu grup szczególne miejsce zajęła pielgrzymka Parafii św. Andrzeja Apostoła z Przodkowa. Pątnicy przybyli z trzema feretronami, a ich obecność miała również wymiar badawczy – towarzyszyli im naukowcy realizujący projekt „Tradycja pokłonu feretronów podczas pielgrzymek na Kalwarię Wejherowską – ochrona tradycji i wzmacnianie wspólnoty depozytariuszy. Kontynuacja”. W jego ramach prowadzone były badania etnograficzne wśród pielgrzymów z Przodkowa, dokumentujące żywe formy dziedzictwa niematerialnego.

Odpust na Kalwarii Wejherowskiej to znacznie więcej niż doroczna uroczystość religijna – to święto wspólnoty, które jednoczy pokolenia. Starsi, pamiętający dawne pielgrzymki, spotykają się tu z młodszymi, którzy szukają sensu, duchowej głębi i tożsamości. – To nie jest tylko kwestia tradycji. Tu naprawdę czuje się obecność Boga i drugiego człowieka – powtarzają zgodnie pielgrzymi.

Fotografie: Patryk Zaputowicz

Archiwum Społeczne

Skip to content